Tym razem to my zawitaliśmy w jego progi i z wysłuchaliśmy wykładu na temat "jak wykryć coś, czego jeszcze nie ma, ale już się czai na nasz organizm". Michał - świetnie się Ciebie słuchało, przekazałeś nam kawał swojej wiedzy w taki sposób, że każdy chciał więcej i więcej się dowiedzieć. Kamera termowizyjna to "magiczna" rzecz (oczywiście oparta na prawach fizyki :)
Dowiedzieliśmy się sporo o schorzeniach i chorobach, w wykrywaniu których termografia jest niemalże niezastąpiona (chociaż mocno niedoceniona - oby to szybko się zmieniło). Usłyszeliśmy, a w kilku przypadkach przekonaliśmy się na własnej skórze, o co chodzi w akupunkturze i akupresurze, poznaliśmy też ciekawe historie kilku wybranych osób, którym pomogłeś.
Klik - galeria |
Był czas na zadawanie pytań, wysłuchanie historii o kilku przypadkach (cukrzycy, astmatycy, sportowcy - od siatkarek po zawodników MMA) którym termografia w połączeniu z akupunkturą pomogła, trochę leczniczego uciskania i wspólna fota (z braku czasu nie wszyscy się załapali).
Bardzo gorąco dziękujemy za fantastycznie spędzony czas - kilkoro z nas już wie, że zjawi się w Thermomedica (czyli u Uwolnionych od bólu - link na FB) z wizytą nie tylko towarzyską, ale po konkretną pomoc.
PS. Michał obiecał, że wskoczy z nami do przerębla - trzymamy go za słowo! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz